czwartek, 7 lutego 2013

2.3. - Szkolne czasy - Grimmjow x Ichigo

G: Grimmjow
I: Ichigo

I

Stałem na początku jak wryty. Ale po chwili uświadomiłem sobie o co chodzi.
Więc Grimmjow chce mnie już totalnie wykończyć? Chyba tak.
Już mi chyba nic nie zależało. Moje oczy znów pokryły się tą mgłą. Skoro to już koniec mogę zrobić coś czułem. Nieważne, ze to tylko jeden dzień.
G: Musimy porozmawiać.
Ocknąłem się jakby z amoku, to było dziwne co powiedział.
I: A o czym mamy niby rozmawiać? Kazałeś Neriel żeby mnie poskładał do kupy, po tym jak mnie skatowałeś i teraz chcesz mnie już dobić na amen?
G: Nie o to chodzi. Nie mam takich zamiarów jak ci się wydaje ośle. Siadaj.
Siadać? Ale gdzie? Koniec końców usiadłem na chodniku. Grimmjow tak samo.
Przez chwilę oboje wpatrywaliśmy się gdzieś w dal. W końcu zaczął.
G: Twój ojciec żyje?
I: C-co?
G: Pytam czy twój ojciec żyje.
I: Żyje.
G: Masz dwie siostry, prawda?
I: T-tak mam...zaraz, chwila moment? Ty mnie śledzisz?
G: Nie!
I: To skąd o mnie tyle wiesz?!
G: Daj mi powiedzieć do cholery!
Trochę się przestraszyłem i odruchowo odsunąłem.
G: Nie wiem co się ze mną dzieje, nie wiem co się dzieje z gangiem. Odkąd pojawiłeś się ty. Po pierwszym razie gdy Nnoitora cię sprał odszedł Zommari. I zacząłem widzieć dziwne rzeczy za każdym razem gdy próbowałem kogoś zranić lub skrzywdzić. Gdy chciałem ci wtedy zadać ten ostatni cios widziałem właśnie coś takiego. Widziałem twojego ojca, kilka chwil przed postrzałem, twoje dwie siostry i twoją koleżankę, która jak się domyślam po tym jak wpadła pod samochód nie żyje.
I: Tak. To prawda. Wszystko co mówisz jest prawdą. Ale jednej rzeczy nie wiesz?

G

Czemu ja mówię mu to wszystko? Przecież mogę iść do Neriel nawet do Zommariego! Czemu więc ja mówię to wszystko jemu?! 
Byłem całkowicie sparaliżowany. Nie wiedziałem co powiedzieć, co zrobić.
Ocknąłem się dopiero wtedy gdy delikatnie popchnął mnie na chodnik. Udało mi się w ostatniej chwili podeprzeć łokciami. 
G: Co ty do cholery odpierd-
Nie dokończyłem. Ichigo w tym samym momencie pocałował mnie. 
Nie będę się okłamywał. Od naszego pierwszego spotkania coś mnie do niego ciągnęło mimo, że byłem z Neriel.
To nienormalne. I przypomniałem sobie przez co by mnie wydalili z gangu.
Nnoitora zrobił kiedyś coś podobnego.
Pocałował mnie w klasie akurat gdy zaczynała się lekcja i wszyscy wchodzili. Później przez dobre kilka miesięcy miałem zszargana reputację prze tego gnoja.
Ale teraz to nie było coś na 10 sekund.Wiem, czuję to.


1 komentarz:

  1. Hej, pragnę Cię poinformować, że nominowałam Twojego bloga do Liebser Awards, więcej info na http://akayashia.blogspot.com/2014/01/liebser-awards.html

    OdpowiedzUsuń